Elektryczne hulajnogi stały się legalne na drogach w Anglii, Szkocji i Walii od soboty 4 lipca 2020 r. Po wydaniu wytycznych rządowych w ramach 12-miesięcznej próby takich systemów, firmy produkujące e-hulajnogi przygotowały się do jak najszybszego wprowadzenia pojazdów na ulice brytyjskich miast.
Około 50 rad wyraziło zainteresowanie goszczeniem systemów, z Middlesborough wymienionym jako potencjalne miejsce wczesnej adopcji. Hulajnogi są ograniczone do poruszania się z prędkością 15,5 mph i zakazane na chodnikach. Osoby jeżdżące muszą mieć ukończone 16 lat i posiadać pełne lub tymczasowe prawo jazdy.
Legalizacja hulajnóg elektrycznych w ramach systemu współdzielenia jest szansą na wykorzystanie zmian w sposobie podróżowania spowodowanych blokadą, ale ich wprowadzenie wiąże się z pewnymi wyzwaniami. Należą do nich zagrożenia, jakie mogą stwarzać rowery bez dokowania, jeśli zostaną pozostawione do zaśmiecania chodników, oraz potencjalne zamieszanie związane z faktem, że skutery będące własnością prywatną – choć powszechnie dostępne do kupienia – pozostają nielegalne na terenach publicznych.
Nowe sposoby podróżowania
Od czasu wybuchu epidemii COVID-19 podróże uległy drastycznym zmianom. W marcu w Wielkiej Brytanii ruch drogowy zmniejszył się aż o 73%, a w kwietniu liczba podróży transportem publicznym spadła o 90%. Towarzyszy temu wzrost liczby osób poruszających się pieszo i rowerem. W szczytowym momencie poziom ruchu rowerowego był o 300% wyższy od normalnego. Dostawcy skuterów elektrycznych mogą skorzystać na tej zmianie, zapewniając to, co wielu postrzega jako tani, szybki i zrównoważony środek transportu w naszych miastach.
Można je postrzegać jako część rosnącego zainteresowania mikromobilnością – opcjami transportu na krótkich dystansach, takimi jak systemy współużytkowania rowerów – oraz aktywnym podróżowaniem. Stanowią one sposób podróżowania, który można uzupełniać i łączyć z chodzeniem pieszo, jazdą na rowerze i transportem publicznym.
E-hulajnogi stały się już popularne w miastach takich jak Lizbona jako szybki i tani sposób na zwiedzanie miasta. Paryż widział napływ systemów udostępniania e-hulajnóg w 2018 roku. Ich kluczową atrakcją była ich dostępność i niski wpływ na środowisko w porównaniu do niektórych innych sposobów podróżowania.
Wdrażanie w Wielkiej Brytanii
Próby e- hulajnóg w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych 12 miesięcy będą okazją dla kraju, aby zrozumieć wpływ e-scooter hulajnóg na podróże w miastach. Niedawny gwałtowny wzrost infrastruktury, takiej jak wyskakujące ścieżki rowerowe, może umożliwić podróże, które wcześniej odbywały się samochodem lub transportem publicznym, aby zamiast tego bezpiecznie odbyć je za pomocą e-hulajnogi.
Jednak aby zmaksymalizować wykorzystanie tych systemów, potrzebna jest bezpieczna i dedykowana infrastruktura. Odnotowano wzrost liczby tymczasowej, wysuwanej infrastruktury pieszej i rowerowej podczas blokad, a rząd zobowiązał się do przeznaczenia 2 mld funtów na wsparcie ruchu rowerowego i pieszego. Obecność nowych środków mikromobilności, takich jak e-skutery, sprawia, że przestrzenie te stają się jeszcze ważniejsze i oznaczają, że należy je potencjalnie jeszcze bardziej powiększyć.
Istnieją również inne wyzwania, które należy rozważyć. E-hualjnogi są często okrzyknięte rozwiązaniem w zakresie zrównoważonej mobilności w miastach, ale mają one pewien wpływ na środowisko. Na przykład wykorzystanie furgonetek z silnikiem diesla do zbierania, ładowania i redystrybucji skuterów powoduje emisję CO₂. Zarzuca się również, że systemy rowerów publicznych generują duże ilości odpadów w postaci uszkodzonych lub wyrzuconych rowerów. W związku z tym firmy produkujące e-hulajnogi muszą ściśle współpracować z władzami lokalnymi i planistami, aby zminimalizować ten wpływ.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Liczne wypadki, a nawet ofiary śmiertelne doprowadziły do obaw związanych z bezpieczeństwem e-hulajnóg. Od czasu nagłego wzrostu popularności e-hulajnóg we Francji, rząd francuski wprowadził bardziej rygorystyczne przepisy dotyczące ich użytkowania. Obejmują one ograniczenia prędkości, minimalny wiek kierowcy oraz zakaz poruszania się skuterami elektrycznymi po chodnikach. Rząd Wielkiej Brytanii będzie egzekwował takie zasady od pierwszego dnia.
Jednak wymóg, aby kierowcy posiadali pełne lub tymczasowe prawo jazdy, aby korzystać z hulajnóg, może powodować problemy związane z tym, kto ma do nich dostęp. Na przykład osoby z mniejszościowych grup etnicznych rzadziej posiadają prawo jazdy. Ponieważ okres próbny jest przewidziany na rok, a następnie zostanie poddany przeglądowi, wymóg ten należy zmodyfikować lub usunąć w przyszłości.
Większość systemów udostępniania e-hulajnóg korzysta z systemu bezdotykowego. Oznacza to, że można zostawić hulajnogę w dowolnym miejscu po przejażdżce, a nie trzeba zlokalizować stację dokującą. Doprowadziło to jednak do problemu hulajnóg, które zaśmiecają chodniki. Wynikiem tego są problemy z dostępem dla osób na wózkach inwalidzkich i osób niedowidzących w szczególności. Działacze na rzecz świadomości niepełnosprawności już teraz wyrażają obawy dotyczące wpływu bezdotykowych hulajnóg w brytyjskich miastach. Więcej zobacz na stronie https://darlowo.info/index.php/83-biznes/6391-pozory-myla-zalety-hulajnogi-elektrycznej
Istnieją również obawy, że prywatni właściciele hulajnóg elektrycznych nie będą rozumieć, że jazda pojazdami nie uzyskanymi w ramach systemu współdzielenia będzie nadal nielegalna na drogach i chodnikach. Ponadto, ponieważ systemy hulajnóg będą skierowane do miast, może zabraknąć okazji do zrozumienia ich wartości na obszarach wiejskich i w małych miasteczkach rynkowych. To nowe prawodawstwo może wkrótce doprowadzić do legalizacji prywatnej jazdy e-hulajnogą. Przyszłość z pewnością rysuje się w jasnych barwach dla tej nowej formy podróżowania, a próby pomogą nam w pełni zrozumieć ich wartość.